Advocaat

Advocaat, Ajerkoniak etc.

Któż nie nie zna tego trunku? przedstawiam wg. mnie najlepszy przepis, sprawdzony wielokrotnie i szczerze bije na głowę każdy zakupiony w sklepie.
Przygotowanie jest na prawdę bajecznie proste, warto postarać się o wysokiej jakości składniki. Najważniejsze są jajka, polecam te od kur z wolnego wybiegu, one mają najładniejszy kolor i nie psują zapachu likieru. Mleko skondensowane również jest istotnym składnikiem, polecam produkt Mlekovity - jest na prawdę skondensowane i nie wodniste. Na tych składnikach nie warto oszczędzać.

Składniki:

• 6 żółtek
• 3/4 szklanki cukru
• puszka mleka skondensowanego (nie słodzone!)
• torebka cukru waniliowego (nie wanilinowego - to dosyć istotne)
• szklanka spirytusu 96%

Najlepiej kiedy dysponujemy robotem kuchennym, wtedy sprawa staje się banalnie prosta, wbijamy żółtka do misy, zasypujemy cukrem i cukrem waniliowym, miksujemy. Polowi dodajemy mleko skondensowane ciągle miksując. Kiedy uzyskamy jednolitą masę, dolewamy spirytus, bardzo wolno, ciągle miksując. Likier wychodzi dosyć napowietrzony i gęsty - tutaj uwaga, nie przelewamy likieru od razu do butelek, tylko dajemy mu się przegryźć w słoikach, dlaczego? może się zdarzyć, że Advocaat zbyt bardzo zgęstnie i nie damy rady wydobyć go z butelek, mając go w słoiku możemy bezpiecznie rozrzedzić całość mlekiem skondensowanym i spirytusem w proporcjach wg. uznania (tabela mieszania spirytusu). Likier dobrze przegryza się i przechowuje w lodówce. 

Na zdrowie!